W pierwszych dniach po porodzie poza poczuciem radości, szczęścia towarzyszył mi też lęk i niepokój:

Drogie kobiety, każda z nas powinna znaleźć w sobie siłę i czerpać ją z uśmiechu dziecka.

Gdy urodziła się moja córka byłam pewnie jak każda mama niezmiernie szczęśliwa i dumna.

Szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko.

Za swój mały sukces wznoszę nie ilość przeczytanych poradników i wysłuchanych rad dobrych cioć czy innych specjalistów, a wsłuchanie się w swoją intuicję oraz potrzeby własne i swoich pociech.

Gorsze chwile są i będą, ale to nie czyni z nas złych matek.

Ale z czasem zrozumiałam, że to nie ze mną jest coś nie tak, tylko z obrazem fundowanym przez internet.

Jak każda miłość także i macierzyństwo ma swoje lepsze i gorsze chwile.

Poród siłami natury i to co po nim nastąpiło, to jedne z najpiękniejszych chwil jakie mnie w życiu spotkały!