Odnośnie moich przeżyć w macierzyństwie to okazało się największą niespodzianką jaka spotkała mnie w życiu. Zawsze byłam bardzo aktywną osobą towarzysko jak i zawodowo, ale kiedy urodził się pierwszy synek wszystko przewróciło się do góry nogami. Nigdy nie spodziewałam się, że opieka i wychowanie teraz już dwóch słodkich brzdąców sprawi mi tyle radości... Co prawda mała różnica wieku pomiędzy chłopcami wymaga dość sprawnej organizacji dnia, w sumie też życia całego.. Jednakże za swój mały sukces wznoszę nie ilość przeczytanych poradników i wysłuchanych rad dobrych cioć czy innych specjalistów, a wsłuchanie się w swoją intuicję oraz potrzeby własne i swoich pociech.
Monika
