Waszymi oczami - Zosia

Jestem mamą 3 chłopców. Najstarszy i najmłodszy synek przyszli na świat drogą cc, środkowego udało mi się urodzić siłami natury. Pani Kasia była ze mną po cesarkach. Pani Kasia jest jednym z moich Aniołów! Udzieliła mi ogromnego wsparcia. Uratowała laktację. Udzieliła fachowych porad dotyczących pielęgnacji dzidziusia. Mimo, że nie uczęszczałam na szkołę rodzenia, intuicyjnie radziłam sobie dobrze z obsługą noworodzia. Największym problemem były u mnie przeciągające się baby bluesy po cc… i tutaj Pani Kasia działała cuda. Każda jej wizyta była dla mnie oczyszczająca, opłakiwałam najtrudniejsze dla mnie tematy, a Pani Kasia napełniała mnie nową, pozytywną energią. To jest osoba, która już od samego wejścia przepędza ciemne chmury i demony a w ich miejscu zostawia promienie słońca! Będąc pod jej skrzydłami czułam się zaopiekowana i otulona wsparciem.

Zosia